*Oczami Ally*
Austin popchał mnie w stronę Dallasa, i dodał trochę odwagi, mimo tego byłam na niego troszeczkę wściekła, ale co tam, teraz już nie mam odwrotu, podeszłam do Dallasa.
A.D: Hej Dallas..
D: Cześć Ally!
Uśmiechnął się! Uśmiechnął się do mnie! Nie wierzę!
D: Ally?
A.D: Tak, Dallas?
D: Pójdziesz ze mną dziś na lody, po szkole?
A.D: Eeee...
D: Rozumiem, nie chcesz..
A.D: Nie, ja chcę!
D: Serio?
A.D: Jasne! To znaczy Serio!
D: To do 16?
A.D: Do 16!
Umówiłam się z Dallasem, od razu powiedziałam o tym Trish! Nie mogłam w to uwierzyć! Skakałyśmy z radości! Nawet nie zauważyłam, że Austin i Mark się kłócą. Usłyszałam tylko:
M: Za kilka tygodni będziesz mówił co innego Austin!
A.M: Chyba śnisz!
I na tym się skończyła ta wymiana zdań. Ruszyliśmy do szkoły, Mark i Austin patrzeli na siebie cały czas wzrokiem: "Jak ty możesz być taki głupi!". A ja i Trish rozmawiałyśmy o mojej dzisiejszej wymarzonej randce. Na wszystkich lekcjach nie mogłam się skupić, chciałam już, aby wkońcu zadzwonił dzwonek, i żeby było po lekcjach!
Dryńńńńń...
W końcu! Pobiegłam do domu, nie czekając na nikogo, i wygrzebałam z szafy bialutką bluzkę bez ramiączek, i fioletową spódnicę, dodałam do tego jeszcze jasno fioletowe bolerko, oraz czarne koturny. Chyba nawet spoko to wyglądało, i pasowało do siebie. Poszłam do łazienki i umalowałam się oraz podkręciłam sobie włosy. Zerknęłam na zegarek, wskazywał 15:40. Wyszłam z domu i ruszyłam do kawiarni, czekałam.. 16, 16:30, 17, 17:30. Zaczęłam płakać! A jeśli coś się mu stało! Wstałam, i nagle dwie osoby przykuły moją uwagę. To był Dallas i Wera.. całowali się.. Ukryłam twarz w dłoniach, zaczęłam biec przed siebie, zatrzymałam się po kilku minutach pod jakimś budynkiem i zaczęłam myśleć...
*2 godziny później*
Robiło się ciemno, zbliżała się 20, wstałam byłam już spokojniejsza, wyjęłam telefon. Do kogo zadzwonić? Kliknęłam z zamkniętymi oczami,
Telefon: Dzwonisz do - Austina
Co?! No dobra, chociaż mnie podwiezie do domu..
A.M: Hej Ally! Co się stało? Przecież powinnaś być teraz na randce z Dallasem!
A.D: Wystawił mnie! Przyjedziesz po mnie?
A.M: Ally.. tak mi przykro! Już po ciebie jadę! Powiedz gdzie jesteś!
A.D: Jestem przy budynku na ulicy Faster Street 21.
A.M: Już po ciebie jadę!
Usłyszałam w słuchawce dźwięk uruchamianego samochodu.
A.D: Cześć Austin...
Rozłączyłam się, otrzepałam i zaczęłam spacerować. Nagle usłyszałam pisk opon, otwieranie się drzwi samochodu i tupot nóg.
A.M: Ally?
A.D: Austin!
Rzuciłam mu się na szyję a ten mnie mocno przytulił.
A.M: Co z tobą? Czujesz się lepiej?
A.D: Jesteś najlepszym przyjacielem na świecie!
Ucałowałam go w policzek. Blondyn się zarumienił i lekko uśmiechał.
A.M: Dzięki, ale ja chce wiedzieć jak się czujesz!
A.D: Już lepiej, Dallas to zwykła świnia.
Wtuliłam się jeszcze mocniej w Austina.
A.M: Może pójdziemy na koktajl?
A.D: Yhmm..
Chwycił mnie za dłoń i pociągnął za sobą.
*Oczami Austina*
Widziałem, że Ally była nadal smutna, mimo tego próbowała pokazać, że nic jej nie jest. Martwiłem się o nią. Postanowiłem zabrać ją na koktajl, a następnie poszliśmy spacerować po parku. Ally wyglądała pięknie, mimo tego, że wcześniej płakała. Nagle przypomniałem sobie o czymś.
A.M: Ally?
A.D: Tak Austin?
A.M: Pamiętasz, że jutro przyjeżdża twoja kuzynka?
A.D: O nie! Przez tą całą randkę z Dallasem, o wszystkim zapomniałam! Nie kupiłam jej nawet prezentu na powitanie!
A.M: Ally, spokojnie. Możemy teraz pojechać na zakupy moim autem.
Uśmiechnąłem się do Ally, na co ona odpowiedziała mi śmiechem.
A.D: Dobra! Choćmy!
Odwróciliśmy się i ruszyliśmy do samochodu.
Pa!
Świetny Ci Ten Rozdział Wyszedł.
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że między Austin'em i Ally zaiskrzyło. ;*
Cóż, życzę ci Udanego Koncertu! :)
Czekam na Nexta z Niecierpliwością. < 3
Cóż, koncert norma, nadal na nim jestem ^^
UsuńJest u mnie zespół Weekend i bawię się ze znajomymi!
Już 2 razy śpiewali Ona tu jest :D
Fantastyczny rozdział!!! :D
OdpowiedzUsuńSorki, że nie odpisałam wtedy na tamtego koma, ale jakoś nie zaglądałam wczoraj już później tutaj.
Miło mi, że czekasz na nasze rozdziały ;)
Dzisiaj już dodałyśmy nowy ;D
Już przeczytałam i dzięki ^^
UsuńYeach! Koncert się skończył, mam autograf, upiłam się z koleżanką shakami itp..
OdpowiedzUsuńSwietny <3 <3
OdpowiedzUsuńCzekam na next z niecierpliwoscia
Dzięki, cieszę że ci się podoba ^^
UsuńDzisiaj może nie być nowego bo zapowiadają burzę a u mnie jest 36-38 stopni celcjusza w cieniu
Super rozdział. Chcę nexta szybciutko.
OdpowiedzUsuńDzięki, burzy nie widzę i nie słyszę więc może będzie jeszcze dzisiaj ^^
Usuń